10.07.2021 11:00 GKS Katowice – Sandecja Nowy Sącz
14.07.2021 11:00 GKS Katowice -GKS Bełchatów
17.07.2021 11:00 GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec
24.07.2021 11:00 GKS Katowice – LKS Goczałkowice-Zdrój
W meczu 13. kolejki Ligi Narodów siatkarzy Polska pokonała Argentynę 3:0. Podopieczni trenera Vitala Heynena odnieśli jedenaste zwycięstwo na turnieju w Rimini, umocnili się na drugim miejscu w tabeli i są o krok od awansu do półfinału.
Spotkanie od dobrych zagrywek rozpoczął Mateusz Bieniek (4:1). Polacy szybko uzyskali przewagę, którą utrzymywali na przestrzeni seta. Po ataku Kamila Semeniuka z drugiej linii prowadzili 16:12 na drugiej przerwie. Biało-czerwoni popełniali mniej błędów, mieli dobry rozkład w ataku i więcej zyskiwali zagrywką. Właśnie po serii dobrych serwisów Fabiana Drzyzgi odskoczyli rywalom (20:12). W końcówce Argentyna ogłosiła część strat, ale Polacy utrzymali przewagę. Punktowy blok przyniósł piłkę setową (24:19), a atak Karola Kłosa ze środka zamknął tę część meczu (25:21).
Druga odsłona była bardziej wyrównana od poprzedniej. Co prawda na początku minimalną zaliczkę uzyskali Polacy (8:6), ale rywale odrobili straty (11:11). Poprawili przyjęcie, lepiej prezentowali się w ataku, nie brakowało dłuższych wymian i przez pewien czas wynik oscylował wokół remisu. Kluczowe akcje tej partii wygrali jednak biało-czerwoni. Dwa ostatnie punkty przyniosły skuteczne ataki Semeniuka (25:22).
W trzeciej partii Polacy mieli punkt zaliczki na pierwszej przerwie (8:7), a tuż po niej asem serwisowym popisał się Michał Kubiak. Była to zapowiedź kolejnych dobrych zagrywek, bo punkty w tym elemencie dołożyli Bieniek (12:8) i Bartosz Kurek (14:9). To nakręcało grę reprezentacji Polski, która spokojnie zmierzała po zwycięstwo. Kubiak wywalczył piłkę meczową, a po chwili efektowny, potrójny blok zakończył to spotkanie (25:18).
Najwięcej punktów: Kamil Semeniuk (13), Bartosz Kurek (12), Michał Kubiak (10) – Polska; Federico Pereyra (10) – Argentyna. Polacy dominowali w polu zagrywki (7–1), byli skuteczniejsi w ataku i lepiej punktowali blokiem, choć nie był to kluczowy element w tym spotkaniu (3–1).
Polska – Argentyna 3:0 (25:21, 25:22, 25:18)
Polska: Fabian Drzyzga, Karol Kłos, Kamil Semeniuk, Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Bartosz Kurek – Paweł Zatorski (libero) oraz Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz. Trener: Vital Heynen.
Argentyna: Martin Ramos, Facundo Conte, Luciano De Cecco, Bruno Lima, Cristian Poglajen, Agustin Loser – Santiago Danani (libero) oraz Federico Pereyra, Nicolas Uriarte, Bruno Lima. Trener: Marcelo Mendez.
W meczu 15. kolejki Ligi Narodów siatkarek Polska wygrała z Rosją 3:2. Podopieczne trenera Jacka Nawrockiego miłym akcentem zakończyły rywalizację na turnieju w Rimini. Nie była to jednak udana wyprawa – reprezentacja Polski w całej imprezie uzyskała bilans meczów 5–10 i wypadła poniżej oczekiwań.
Reprezentantki Polski udanie rozpoczęły spotkanie z Rosjankami. Skutecznie prezentowały się w ataku, dołożyły zagrywkę i uzyskały wyraźną przewagę. Po asie serwisowym Klaudii Alagierskiej było 10:5, a w kolejnych akcjach Polki utrzymywały kilkupunktowy dystans (16:12, 19:14). W końcówce kontrolowały sytuację. Zuzanna Efimienko-Młotkowska efektownym atakiem ze środka wywalczyła piłkę setową, a Zuzanna Górecka zamknęła tę część meczu skutecznym atakiem (25:17).
Po dobrym otwarciu meczu, w drugim secie gra Polek załamała się. Pojawiło się sporo błędów, chaosu, co wykorzystały przeciwniczki. Biało-czerwone dotrzymywały kroku rywalkom do stanu 5:5, później Sborna popisała się punktową serią przy zagrywkach Ariny Fiodorowcewej i przejęła inicjatywę (5:11). Rosjanki utrzymywały przewagę. Zryw Polek nastąpił przy stanie 14:20, gdy na boisku pojawiły się Martyna Czyrniańska i Julia Nowicka. Rywalki zdołały jednak utrzymać przewagę. Blok Iriny Korolowej dał im piłkę setową, a Fiodorowcewa ustaliła wynik tej partii na 20:25.
Set numer trzy to udane otwarcie Polek. Uzyskały trzy oczka zaliczki na pierwszej przerwie, a po niej asem serwisowym popisała się Agnieszka Kąkolewska (9:5). Biało-czerwone rozkręcały się z akcji na akcję, znów kąsały rywalki zagrywką, skutecznie prezentowały się w ataku i dzięki temu utrzymywały punktowy dystans. Punktowy blok przyniósł Polkom piłkę setową (24:15), a atak Czyrniańskiej przyniósł brakujący punkt (25:16).
Siatkarki trenera Nawrockiego udanie rozpoczęły również kolejną partię (4:1). Środkowa część seta również należała do biało-czerwonych. Blok Kąkolewskiej oznaczał siedem oczek zaliczki na drugiej przerwie (16:9), później po ataku Stysiak było 18:13, ale Rosjanki ruszyły do odrabiania strat. Odrobiły straty przy zagrywkach Ksenii Smirnowej (18:19), później asa dołożyła jeszcze Irina Woronkowa (19:21) i Sborna pewnie zmierzała po zwycięstwo. Punktowy blok i atak blok-aut Fiodorowcewej przyniosły decydujące punkty (22:25).
O zwycięstwie w tym meczu miał więc zadecydować tie-break. Lepiej zaczęły go Polki. Gdy Katarzyna Wenerska popisała się zagrywką w linię dziewiątego metra, prowadziły 4:0. Po ataku Góreckiej miały pięć oczek zaliczki (8:3), później przyjmująca dołożyła punkt zagrywką (10:4). Przy takiej przewadze biało-czerwone nie dały już sobie wydrzeć zwycięstwa. Punktowy blok przyniósł piłkę meczową (14:6), a Łukasik skutecznym atakiem zakończyła seta (15:7).
Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (26), Zuzanna Górecka (17), Martyna Łukasik (14), Agnieszka Kąkolewska (10) – Polska; Arina Fiodorowcewa (17), Irina Korolowa (17), Irina Woronkowa (13) – Rosja.
Meczem z Rosją reprezentantki Polski zakończyły zmagania w tegorocznej edycji Ligi Narodów siatkarek. Drużyna trenera Jacka Nawrockiego uzyskała bilans 5 zwycięstw – 10 porażek i wywalczyły 15 punktów. W końcowej klasyfikacji zajęły 11. miejsce. O medale powalczą cztery czołowe drużyny fazy zasadniczej: USA, Brazylia, Japonia i Turcja.
W meczu 11. kolejki Ligi Narodów siatkarze reprezentacji Polski pewnie pokonali Japonię 3:0. Siatkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni w tym turnieju nie raz sprawiali problemy faworytom, ale w starciu z Polską nie wystawili najmocniejszego składu i zagrali bezbarwnie. Drużyna trenera Vitala Heynena odniosła dziewiąte zwycięstwo na turnieju w Rimini, a w kolejnym spotkaniu zmierzy się w czwartek z Niemcami.
Najwięcej punktów: Tomasz Fornal (16), Maciej Muzaj (14) – Polska; Kenta Takanashi (10) – Japonia. Miażdżące statystyki punktowych zagrywek (6–0) oraz bloków (6–0), ale także błędów własnych (17–28); Japończycy notorycznie mylili się w polu zagrywki.
Polska – Japonia 3:0 (25:14, 25:18, 25:19)
Polska: Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk, Tomasz Fornal, Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Maciej Muzaj – Paweł Zatorski (libero) oraz Marcin Komenda. Trener: Vital Heynen.
Japonia: Tatsuya Fukuzawa, Masahiro Sekita, Haku Ri, Kentaro Takahashi, Kenta Takanashi, Tatsunori Otsuka – Tomohiro Ogawa (libero) oraz Akihiro Yamauchi, Yuji Nishida, Issei Otake, Masaki Oya. Trener: Yuichi Nakagaichi.
Już wkrótce!
Terminarz będzie dostępny po rozpoczęciu sezonu 2020/21