Przyznaję, że w Europie byłoby trudno o takie warunki – powiedział Jakub Michalak, agent Bartosza Kurka, po transferze do Japonii. Reprezentant Polski osiągnął swój cel, bo od dłuższego czasu chciał znowu grać w Japonii.
Bartosz Kurek w poniedziałek został ogłoszony nowym siatkarzem Wolfdogs Nagoya, czyli mistrza Japonii z sezonu 2015/16, który ostatni sezon skończył na piątym miejscu w tabeli. Dla reprezentanta Polski to powrót do Japonii po czterech latach, ale wtedy bardzo szybko odszedł z JT Thunders Hiroshimy.
Bartek od dobrych kilku lat chciał się sprawdzić w Japonii. To ciekawa liga. Bezpieczna finansowo i organizacyjnie. A teraz atrakcyjności dodaje jej fakt, że za rok w Tokio odbędą się igrzyska olimpijskie – powiedział Michalak w rozmowie ze „Sportowymi Faktami”.
Kurek w swoim poprzednim japońskim klubie miał zarabiać ok. 500 tysięcy euro rocznie. Michalak nie zdradza, ile MVP mistrzostw świata 2018 zarobi w nowym klubie, ale powiedział: – Przyznaję, że w Europie byłoby trudno o takie warunki. Zwłaszcza teraz, gdy w budżety klubów sportowych uderzył koronawirus. To bardzo dobry kontrakt. Nie da się ukryć, że kluby z Chin czy Japonii dobrze płacą zawodnikom z zagranicy.
A na pytanie, czy Kurek będzie najlepiej opłacanym zawodnikiem swojego klubu, odpowiedział jednym słowem: „naturalnie”. I wytłumaczył, dlaczego dopiero teraz ogłoszono zawarcie umowy. – Kontrakt został podpisany jeszcze przed pandemią, dobrych kilka miesięcy temu. Ogłoszono to dopiero teraz, ponieważ japońskie kluby nie spieszą się z informowaniem o transferach. Zanim to zrobią, chcą dopełnić wszelkich formalności, takich jak na przykład wiza dla zawodnika. Zwłoka to efekt wyjątkowej skrupulatności Japończyków.
Kurek w zeszłym sezonie występował we włoskim Vero Volley Monza, z którym nie osiągnął jednak wielkich sukcesów. Sezon wcześniej został wicemistrzem Polski z Onico Warszawa w PlusLidze. Jest mistrzem świata po tym, jak wywalczył złoto z reprezentacją Polski w 2018 roku w Bułgarii i Włoszech i został MVP tego mundialu. Wygrywał z nią także m.in. mistrzostwa Europy w 2009 i Ligę Światową w 2012 roku.
Już wkrótce!
Terminarz będzie dostępny po rozpoczęciu sezonu 2020/21